Podłogówka wiąże się z wieloma zaletami. Zapewnia znacznie większy komfort niż zwykłe kaloryfery. Stwarza w domu idealną temperaturę i lepsze rozłożenie ciepła. Czy ogrzewanie podłogowe to opcja zarezerwowana tylko dla nowego budownictwa? Zdecydowanie nie! Stare domy, które wymagają gruntownego remontu mogą bardzo skorzystać z takiego rozwiązania. Nowoczesna podłogówka sucha lub mokra wcale nie musi wiązać się z gruntowną przebudową – usunięciem podłogi i położeniem nowej.
Czy można instalować podłogówkę w starym budynku?
To prawda – najlepszy rezultat otrzymasz, jeżeli zaplanujesz rozłożenie podłogówki jeszcze na etapie projektowania domu, przed rozpoczęciem budowy. W ten sposób zaoszczędzisz sporo czasu i pieniędzy. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby podłączyć ogrzewanie podłogowe w starym domu, do istniejącej już instalacji. Warto powierzyć taki projekt doświadczonej osobie, która odpowiednio dostosuje podłogówkę do układu i specyfikacji domu oraz potrzeb użytkowników.
Podłogówka w starym domu
Aby zapewnić równy poziom podłogi w całym domu, zwykle trzeba skuć posadzkę w niektórych miejscach. Wymiana okładzin to prawdopodobnie największy koszt, z jakim musisz się liczyć przy montowaniu ogrzewania podłogowego w starym domu. W pomieszczeniach trzeba będzie prawdopodobnie wykonać nową wylewkę i zatopić w niej rury grzewcze.
Przed rozpoczęciem prac, specjalista powinien też sprawdzić, czy strop wytrzyma dodatkowe obciążenie rur wodnych. Jeżeli nie, lepsze może okazać się elektryczne ogrzewanie podłogowe w starym domu. Jest to co prawda większy koszt, lecz sucha podłogówka działa tak samo skutecznie. Do tego jest lżejsza i prostsza w montażu. Możesz też zastosować układ mieszany – czyli połączenie podłogówki i grzejników. Jest to jednak opcja bardziej skomplikowana i kosztowna.